04 grudnia 2015

Zielone pesto z makaronem (jarmużowo-brokułowe)

Jarmuż jest jedną z nielicznych jadalnych roślinek, które można zajadać cały rok. Podobnie jak szpinak czy soczewica jest mało znanym lub niedocenianym warzywem, kojarzy się z jedzeniem liści i wiele osób je po prostu omija. Błąd - można zrobić np. pesto, które naprawdę nie smakuje jak zmiksowane liście, a wprowadzi nowy smak na nasze stoły.

Co jest jeszcze fantastyczne w tym daniu? Że pesto można włożyć do słoiczka i zamknąć w lodówce, np. dzień wcześniej żeby mieć szybki obiad lub - jak wyjdzie za dużo- na drugi dzień :)




Jarmużowo-brokułowe pesto

Składniki na obiad 4 osób
  • 3 duże liście jarmużu (bez łodygi)
  • jeden mały brokuł
  • mały ząbek czosnku
  • mała garstka płatków migdałowych
  • starty żółty ser (kostka 1-2cm około)
  • 2 łyżeczki oleju/oliwy

Brokuła umyć, ugotować (9minut). Jarmuż umyć, oderwać twarde łodygi (mogą sprawić, że pesto będzie gorzkie) i wraz z pozostałymi składnikami zblendować na pesto. Gotowe :)

Uwaga - zależy od tego jak ostry jest czosnek można go dać mniej (np. dla dzieci) lub częściowo zastąpić pieprzem.


4 komentarze:

  1. Brokuły lubimy wszyscy. Jarmużu za to nigdy nie jadłam. Chętnie bym spróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto próbować nowych smaków, czasami mogą nas zaskoczyć :D

      Usuń
  2. Jarmużu chyba nie jadłyśmy, chętnie poznamy nowe smaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest specyficzny, ale zdecydowanie warto wiedzieć czy to nasz smak, czy może nie bardzo :)

      Usuń