Dzisiaj chciałam wam
zaprezentować danie dla typowych mięsożerców, idealne na wszelkie
imprezy, ponieważ pięknie i bardzo smakowicie się prezentuje. Jest
to jedna z wersji mięsnej rolady, specjalności kulinarnej mojej
mamy. Także młotki w dłoń i rozbijamy!
Rolada ze szpinakiem
- 1,5kg mięsa (u nas schab, ale może być też np. delikatniejsza pierś z indyka)
- 400g szpinaku
- 1 czerwona papryka
- 200g mozarelli
- 3 ogórki kiszone
- 2 ząbki czosnku
- pieprz ziołowy, zioła prowansalskie, papryka słodka, kurkuma
Szpinak wrzucić na
patelnię i poddusić (szpinak może być zarówno mrożony, jak i
świeży), aż zmięknie, pod koniec dodać zmiażdżone ząbki
czosnku. W tym czasie rozkroić mięso tak, by tworzyło jeden wielki
płat, rozbić je nieco i posypać przyprawami według uznania.
Mozarellę zetrzeć na dużych oczkach tarki, paprykę i ogórki
pokroić w niedużą kostkę. Wymieszać wszystkie składniki farszu
i wyłożyć je na mięso. Zawinąć i mocno obwiązać szpagatem,
żeby się nie rozeszło. Są dwie opcje pieczenia, roladę można
zawinąć w folię aluminiową bądź włożyć do rękawa, po
licznych testach uznaliśmy, że wersja z folią aluminiową jest
bardziej soczysta i tą polecam dla tych, którzy nie lubią zbyt
suchego mięsa. Roladę ze schabu pieczemy 1,5 godziny (wprost
proporcjonalnie do wagi mięsa), natomiast roladę z indyka nieco
krócej, godzina powinna wystarczyć. Przez pierwsze pół godziny
temperatura pieczenia powinna wynosić 200 stopni, po tym czasie
trzeba ją zmniejszyć do 170 stopni.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz