Lodowego szaleństwa część trzecia! Te lody w moim domu to absolutny hit nad hitami, są przepyszne i wszyscy są w nich zakochani. Delikatne i aksamitne, mają zdecydowanie lepszą strukturę niż klasyczne lody na bazie samej bitej śmietany lub jogurtu i dodatków. To wszystko za sprawą bananów, magicznego składnika, który słodzi, nadaje puszystości i delikatności. Od dzisiaj kupujemy banany na kilogramy :)
Lody bananowo-orzechowe
- 4 dojrzałe banany
- 400g śmietany 30%
- 2 łyżki masła 100% orzechów
Banany pokroić w półplasterki, wrzucić do pudełka i wstawić do lodówki na kilka godzin (4-5), po wyjęciu wrzucić do blendera i zmiksować na gładko. W zasadzie taki sorbet bananowy sam w sobie jest już świetnym deserem :) Ja natomiast ubiłam jeszcze śmietanę na sztywno, dorzuciłam do niej zmiksowane mrożone banany, a na koniec dodałam jeszcze masło orzechowe. Miskę wstawiłam do zamrażarki i po godzinie przemieszałam je miotełką, wstawiłam do zamrażarki i po pół godzinie przemieszałam znowu, mieszanie trzeba powtórzyć jeszcze trzy razy co pół godziny. Tak przygotowaną masę można włożyć do pojemników na lody bądź pudełka z pokrywką czy pudełeczek po jogurcie, które trzeba jeszcze przykryć folią spożywczą, żeby nie obeschły z wierzchu. Wszystkie pojemniki wstawiamy do zamrażarki i zostawiamy na kilka godzin (lodom w małych pojemniczkach wystarczą 3 godziny, lody w dużym pojemniku będą potrzebowały mniej więcej 5-6 godzin).
Tosia rozmiłowała się w samym tylko sorbecie bananowym, takie lody jej w zupełności wystarczają i je też widać na zdjęciach z nią.
Smacznego!
Super przepis, też robię w lato swoje lody. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Lody własnej roboty to nie tylko pyszny smak, ale i satysfakcja z tego, że zrobi się coś pysznego i orzeźwiającego samemu :D
UsuńMam takie same foremki, więc już nic nie stoi na przeszkodzie by wypróbować Twój przepis! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego! :D
UsuńŚwietny pomysł! Jeszcze nigdy takich nie jadłam, ale chyba najpierw muszę się zaopatrzyć w foremki. W dzieciństwie robiło się takie lody z Danonków ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Robiło się robiło! Teraz jednak bazuję na nieco zdrowszych przepisach z mniejszą ilością cukru ^_^ A foremki znajdziesz w IKEI, Empiku albo na Allegro ;)
UsuńBanany i orzechy - uwielbiam i jedne i drugie. Twoje lody muszą być smakowite:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo smaczne połączenie! W wielu miejscach stosowane z powodzeniem. My dzisiaj zaserwowaliśmy sobie te lody, tylko wydłubane z pudełka do mrożenia, ze świeżo zrobionym dżemem z czarnej porzeczki. Niebo w gębie!
UsuńPoluję na takie foremki do lodów już od dawna i nigdzie nie mogę ich dorwać. Z mocno dojrzałych bananów zawsze robię koktajle, ale widzę, że lodów chyba też muszę spróbować. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.dzisiejszy-makijaz.blogspot.com
Takie foremki można znaleźć w IKEI, Empiku albo na allegro :) Polecam, sama się niedawno skusiłam i naprawdę sobie chwalę!
UsuńNajbardziej nie lubię tego mieszania lodów co godzinkę, kiedy już siedzą w zamrażalce- to boli mnie to. :P Ale to połączenie brzmi tak pysznie, że chyba mimo wszystko spróbuję (albo zainwestuję w maszynkę!:D).
OdpowiedzUsuńMnie też to boli, choć włączenie alarmu trochę pomaga i nie trzeba pamiętać ^_^ Marzy mi się maszyna do lodów, ale to dopiero jak będziemy na swoim i znajdzie się na nią miejsce. Na razie pozostaje kombinować inaczej :D
UsuńZawsze też można robić sorbety, ich nie trzeba mieszać ;) Np. sam banan z masłem orzechowym też jest pyszny, co na zdjęciach udowadnia Tosia!