Czasem lubię zjeść obiad na słodko, taka mała, zazwyczaj letnia fanaberia. To mój sposób, żeby nie jeść deseru, bo w końcu po wchłonięciu sześciu pierożków z owocami, nie ma się już zwykle ochoty na nic, co ma w sobie cukier. Stąd też proponuję Wam dzisiaj danie oczywiście włoskie, ale na słodko, ravioli z serkiem ricotta i jagodami. Nie myślcie, że znęcałam się nad moim M. słodkim obiadem, on dostał wersję z kurczakiem i sosem pomidorowym posypanym startym, żółtym serem. Niestety pożarł swoją porcję tak szybko, że nie zdążyłam zrobić żadnego zdjęcia. Toteż podam Wam przepis, ale będziecie musieli zatrudnić wyobraźnię, by trzecim okiem ujrzeć jak smakowicie wyglądały.
Ravioli na słodko i na wytrawnie
- 300 g maki
- 2 jajka
- 1 żółtko
- ciepła woda
- łyżka octu
- szczypta soli
Wszystkie składniki zagnieść na elastyczne, zwarte ciasto i na 30 minut wstawić do lodówki.
- 250g serka ricotta
- 300g jagód
- 2 łyżeczki cukru pudru
- 2 łyżki śmietany
- 1 łyżeczka cukru
Wymieszać serek razem z jagodami i cukrem pudrem. Schłodzone ciasto podzielić na dwie części i każdą rozwałkować na dość cienki, okrągły placuszek, ułożyć na pierwszym kilka razy po 3/4 łyżeczki farszu i przykryć drugim placuszkiem. Lekko nacisnąć w miejscach nie wypełnionych farszem, tak żeby powstały śliczne kopczyki, okroić każdy w dowolny kształt. Brzegi pierożka ravioli lekko przycisnąć dookoła widelcem, żeby powstał śliczny, karbowany wzorek.
Gotować porcjami w osolonej wodzie przez ok 6-8 minut. Podawać polane śmietaną z cukrem.
Pierś z marchewką ugotować, bardzo dobrze smakuje ugotowana w bulionie. Pokroić w drobną kosteczkę, doprawić i wymieszać. Postąpić z farszem tak samo jak przy słodkiej wersji ravioli.
Do tego przygotować sos, puszkę pomidorów wrzucić do rondelka i podgrzać, doprawić w najbardziej odpowiadający nam sposób. Mięsne ravioli podawać polane gęsto sosem i obsypane startym parmezanem.
Smacznego!
Wspaniałe te z jagodami!!
OdpowiedzUsuńmmm...
OdpowiedzUsuńna zdjęciach widzę te jagodowe. pycha!
ciekawie, jak się prezentują e drugie.
ale z pewnością także cudnie ;]
Zdecydowanie wole wytrawne ravioli; slodkie z kolei na pewno zachwycilyby mojego Mezczyzne, ktory wszelkie "kluchy" na slodko ubostwia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie obiady, a gdy do tego jeszcze dojdą jagody to już jestem w niebie :D Pyszności.
OdpowiedzUsuńlashqueen: zgadzam się z Twoim wyborem :D
OdpowiedzUsuńKarmel-itka: oj cudnie, cudnie, myślałam nawet o tym, czy by małżowi nie ukraść jednego, ale zjadł tak szybko, że tylko obeszłam się smakiem... ^^'
Maggie: A to ciekawe jak się ludzie dobierają :D Znam wiele takich par, gdzie jedno bardziej lubi na słodko, a drugie bardziej na wytrawnie. Przypadki absolutnego dopasowania w tym względzie są bardziej niż sporadyczne :D
slyvvia: podryfujmy więc w naszym wspólnym niebie troszkę, w otoczeniu jagód i słodkiej śmietanki :D
pyszna jest taka letnia owocowa fanaberia.
OdpowiedzUsuńA u mnie takie danie jest obowiązkowe co roku podczas sezonu jagodowego:) Super to rawioli wygląda. Przepis z kurczakiem bardzo mnie zaabsorbował:)
OdpowiedzUsuńAch...jagody i ser..ja też dzisiaj szalałam w tym temacie..ale twoja wersja tez mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te smaki, a jagodowe to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuń