Dziś mam dla was kolejną
odsłonę zapiekankową. Tym razem coś, co zaserwowano nam w
gościnie, smak tak bardzo mi przypasował, że poprosiłam
gospodynię o przepis i oto jest także dla was. Połączenie smaków
w tej zapiekance jest naprawdę wyjątkowo trafione i wszystkim u
mnie w domu bardzo zasmakowała, także będę ją piekła zapewne
jeszcze nie raz.
Jedna dodatkowa uwaga,
radzę unikać puszkowanego jedzenia jak ognia, sama większość
produktów kupuję w kartonach albo butelkach. Jest jednak jeden
wyjątek, którego w żaden sposób obejść nie umiem i chyba nawet
nie bardzo mam jak, mianowicie tuńczyk. Nie jadamy go często,
właściwie jedynie do tej zapiekanki, także czuje się w jakimś
stopniu rozgrzeszona, choć nie ukrywam, że zachwycona nie jestem.
Myślę jednak, że nie ma co robić tragedii, tuńczyk w tym daniu
tak bardzo pasuje, że nie miałam serca go pominąć czy zastąpić
czymś innym.
Zapiekanka ryżowa
z tuńczykiem i szpinakiem
(około 4 porcje)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 cebula, posiekana
- 1 szklanka ryżu basmati
- 2 szklanki bulionu
- 400 g tuńczyka z puszki w sosie własnym
- 120 g (około 1/2 szklanki) suszonych pomidorów
- 200 g sera mozzarella
- 50 g parmezanu
- 100 g mrożonego szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- 3 jajka
Szpinak wrzucić do
garnka, rozmrozić i odparować wodę. Na rozgrzanej oliwie lekko
podsmażyć cebulę, aż się zeszkli. Zwiększyć ogień i dodać
ryż, podsmażać około 1 minutę, po czym zmniejszyć ogień na
minimalny i zalać połową bulionu. Przykryć i gotować przez 2-3
minuty. Dolać resztę bulionu i gotować jeszcze 10minut. Zdjąć
garnek z ognia i odstawić do przestygnięcia. W tym czasie pokroić
na drobno pomidory i mozzarellę (średnia kostka), parmezan zetrzeć
na tarce, na małych oczkach. Czosnek przepuścić przez praskę, a
jajka w osobnej misce lekko ubić miotełką.
Piekarnik rozgrzać do
190 stopni. Formę lub naczynie żaroodporne wysmarować masłem. Do
dużej miski wrzucić przestygnięty ryż, szpinak, rozdrobnionego
tuńczyka i resztę składników, dokładnie wymieszać i przełożyć
do naczynia żaroodpornego. Piec pod przykryciem (żeby zapiekanka za
bardzo nie wyschła) około 40 -50 minut. Po wyjęciu z piekarnika
zostawić w formie ok 10 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz