07 stycznia 2011

Omlet cesarski

Święta mamy już dawno za sobą, a ja tak brzydko zaniedbałam bloga. Cóż, zrobiłam sobie dłuuugi odpoczynek od wszystkiego, spędzając całe dnie na pieczeniu, gotowaniu, czytaniu i graniu w gry przygodowe. Czasem potrzebuję takiego odpoczynku, oderwania od rzeczywistości, mój umysł wędruje sobie do ciepłej, uroczej Nibylandii i siedzi tam sobie, dopóki nie znudzi mu się nuda i świat marzeń. Paradoks wakacji, czekamy na nie cały rok, a kiedy przyjdą cieszymy się nimi góra dwa-trzy tygodnie, a potem tęsknimy za ustalonym grafikiem zajęć, codzienną aktywnością, mnóstwem spraw na głowie. Właśnie zatęskniłam i wracam z impetem do pracy, a żeby mieć na nią siłę, rano pochłaniam pyszną wersję omleta, proszę Państwa oto:
Omlet cesarski Kaiserschmarrn
(porcja dla 2 osób)

4 jajka
3 płaskie łyżki mąki
szczypta soli
1 łyżka masła + 1 łyżka oliwy
1/2 łyżeczki cynamonu
1-2 łyżki cukru do karmelizowania
opcjonalnie: 2 łyżki płatków migdałowych, garść rodzynek
Białka oddzielić od żółtek, białka z solą ubić na sztywną pianę, dodać żółtka i delikatnie wymieszać wsypując jednocześnie mąkę (nie miksując!),
Na małym ogniu rozgrzać masło i oliwę, wlać ciasto i smażyć na średnim ogniu. Kiedy spód jest już upieczony, kroimy omlet szpatułką na małe kawałeczki, szybko żeby się nie przypaliły. Posypać cukrem i cynamonem, mieszać tak, by kawałki równo się przysmażyły i ok. 1 minuty karmelizować na patelni. Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem i posypać płatkami migdałowymi albo rodzynkami.

PS. Swego czasu przyrządzałam też nieco mniej cesarską, ale równie pyszną wersję bez tłuszczu, na patelni teflonowej, a zamiast cukru użyłam miodu. Niebo w ustach!
Smacznego!

6 komentarzy:

  1. przepyszny jest ten Twój powrót :)

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  2. cynamonowy omlet.. pysznie tak zaczynac dzień.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam jak taki omlet zamówił sobie mój synek na śniadanie w Wiedniu. Był tak dobry, że zamówiliśmy kolejną porcję. Chętnie przypomnę sobie ten smak. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń