18 kwietnia 2011

Zapiekanka ryżowa z kurczakiem i pieczarkami


Zabiegana jestem jak dzika kuna, albo inne szybkie i niezbyt spokojne zwierzątko. Szczególnie ten weekend razem z M. spędziliśmy pod znakiem biegania poza domem. W piątek wieczorem poszliśmy na basen, a konkretniej do Parku Wodnego na Dobrego Pasterza. Ponoć z natury powinnam być istotą gorącą i ognistą jak mój znak zodiaku (strzelec), tymczasem wszyscy wokół mnie to znaki wodne i choć średnio wierzę w takie rzeczy jak horoskopy czy w ogóle astrologia, to faktem jest, że od ognia zdecydowanie wolę wodę. Pływać nauczyłam się w wieku lat trzech i od tamtej pory pływam namiętnie wszystkimi stylami, na wakacjach razem z wujkiem i jego niesamowitym psem wypływaliśmy na środek jeziora i z powrotem. Dlatego też choć Park Wodny to czysta komercja i popływać w ten sposób się tam nie da, bawiłam się wspaniale, szczególnie w małpim gaju, jeszcze bolą mnie ręce od wiszenia na linkach!
W sobotę natomiast wybraliśmy się na konwent Game Fusion z zamiarem pogrania chwilę w planszówki i może wysłuchanie jakiejś prelekcji. Tymczasem większość czasu spędziliśmy słuchając gości takich jak Andrzej Ziemiański czy Andrzej Pilipiuk i uczestnicząc w pełnych humoru prelekcjach typu "Z alkoholem przez wieki" czy "Mitologia nordycka". Zabawa przednia a w międzyczasie obiad w Gruzińskim Chaczapuri, przy czym z żalem muszę stwierdzić, że coś nam się psują i nie dość, że porcje coraz mniejsze, to jeszcze sos czosnkowy nieprzyjemnie sztuczny.
Ostatni dzień weekendu, niedzielę, spędziliśmy zaś na Rynku Głównym wokół Sukiennic, podziwiając małe i duże dzieła sztuki wielkanocnej, odurzając się zapachem oscypków, rozmaitych ciast, wędlin i miodu, wsłuchując się w gwar i starając się przeżyć niezmiażdżonym przez napierający tłum turystów. Prawdziwy survival :]
Co do mojej dzisiejszej propozycji kulinarnej, będzie to jeden z naszych ulubionych przysmaków warzywno-ryżowych.

Zapiekanka ryżowa z kurczakiem i pieczarkami
  • 2 szklanki bulionu + 4-5 łyżek
  • 300g ryżu długoziarnistego
  • 400g piersi z kurczaka
  • 300g pieczarek
  • 3 duże marchewki
  • 1 pietruszka
  • 1 seler
  • 1 por
  • 1 czerwona papryka
  • 1 żółta papryka
  • 1 puszka zielonego groszku
  • 2 ząbki czosnku
  • 100g sera żółtego (może być parmezan, ale my zwykle używamy goudy)
  • biały pieprz, curry, słodka i ostra papryka, chili, garam masala
  • olej do smażenia
Startą marchew, selera i pietruszkę podsmażyć na rozgrzanym oleju, po zdjęciu z patelni podsmażyć pokrojoną w kostkę paprykę oraz pora, a następnie pokrojone pieczarki. Następnie podsmażyć ryż z curry i szczyptą pieprzu, podlewać co jakiś czas 0,5 szklanki bulionu, aż ryż wchłonie wszystko. Kurczaka pokrojonego w kostkę podsmażyć z przyprawami (można też wcześniej wymoczyć go 1 godzinę w sosie sojowym). Wrzucić wszystko do dużego garnka, dusić razem ok. 10 minut, pod koniec dorzucić groszek.
Przełożyć wszystko do żaroodpornego naczynia, polać kilkoma łyżkami bulionu, posypać startym serem i zapiec w temperaturze 220 C przez ok. 15-20 minut.
Smacznego!

3 komentarze:

  1. Technicznie rzecz biorac to nie jest risotto - ale i tak wyglada smakowicie! A konwentu zazdroszcze, dawno na zadnym nie bylam (a kiedys odwiedzalam nalogowo...)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, powinnam dodać cudzysłów chyba :] Prawdziwe risotto powinno mieć jeszcze wytrawny alkohol i szafran. Właściwie bez warzyw w środku, raczej obok, tak samo mięsko też obok. Risotto po mojemu, mające z włoską potrawą wspólny ryż smażony na patelni z bulionem :D Przy czym próbowałam prawdziwe risotto i mi nie smakowało jakoś... Dlatego pewnie w mojej głowie ten przepis utkwił jako risotto :D
    W każdym razie wg. mnie jest to jedna z lepszych rzeczy jakie jadłam i gorąco polecam :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudnie zapieczone i jak fajnie się trzyma razem, w jednym kawałku! :)

    OdpowiedzUsuń