05 lutego 2015

Serek à la almette

 

Ostatnio mam „fazę” na wszelkie smarowidła kanapkowe. Jako, że nie jadam raczej kupnych wędlin ani żadnych gotowców (po prostu mi nie smakują), musiałam opracować swój własny, domowy zestaw różnych pyszności do położenia na chleb, który przy okazji będę mogła spokojnie podać swojej latorośli, która nie przepuści żadnej mojej kanapce. Była już „nutella” w bardzo zdrowej i pysznej wersji, był też paprykarz z wędzoną makrelą, w najbliższym czasie wrzucę pastę jajeczną, a dzisiaj mam dla was serek à la almette. Bazowy przepis jest naprawdę bardzo prosty, serek wychodzi z niego leciutki i puszysty, idealny do posmarowania na kanapki. Jest co prawda dość tłusty, bo na śmietanie, ale nikt nie każe nam od razu zjadać całej miski przecież (choć trudno się powstrzymać czasem). Najpiękniejsze w nim jest to, że sami dowolnie możemy komponować dodatki, jeden raz zrobić wersje ze szczypiorkiem, za drugim razem z ogórkiem kiszonym, a za trzecim pół z papryką i pół na słodko. Pełna dowolność smaków, a znacznie taniej niż serki gotowe, do tego bez zbędnych dodatków.
Na zdjęciach wersja z ogórkiem kiszonym, mój absolutny faworyt.


Serek à la almette

  • 250g twarogu
  • 125ml śmietany 30 lub 36 %
  • ulubione dodatki (szczypiorek, drobno pokrojony ogórek kiszony, chrzan, dżemy lub świeże owoce do wersji na słodko)

Ser drobno posiekać i dodać 2-3 łyżki śmietany, zblendować na gładko. Pozostałą śmietanę ubić na sztywno i delikatnie łyżką połączyć ją z serem. Podzielić na dowolną ilość miseczek i połączyć z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz