Tak wiem, zaczął się Wielki Post, zatem danie powinno być lekkie i oczyszczające, a ja tymczasem proponuję Wam coś całkowicie przeciwnego... O, zła ja :] Żeby oczyścić troszeczkę sumienie, napiszę Wam teraz jak wyglądały niegdyś Wielkopostne zwyczaje żywieniowe. Otóż, w czasie Wielkiego Postu na stołach gościł przede wszystkim chleb, jako podstawa diety, można go było posmarować powidłami bądź umoczyć w oliwie. Podawano także śledzie, ale bez śmietany oraz czarną kawę z palonych żołędzi bez żadnych dodatków, nawet cukru, co z resztą w ostatnim czasie i tak okazuje się być strasznym burżujstwem. Poza kawą serwowano do picia herbatę lipową, natomiast tradycyjne ciasta i ciasteczka na deser, zastępowano tzw. ciasteczkami wiekuistymi, nazywanymi tak z powodu wyjątkowej trwałości (można je jeść jak piernik, nawet pół roku po upieczeniu). Poza wymienionymi wyżej, w Wielkim Poście żywiono się także żurem postnym, kartoflami, gotowaną i surową kwaszoną kapustą, gotowaną brukwią, śliwkami suszonymi, rozgotowanymi na gęstą zupę. Często tłuste mięsa, cukier, miód i nabiał w ogóle na sześć tygodni znikały z kuchni.
Zatem w sumie poza salami nasza pizza nie jest aż tak niedozwolona, jakby się mogło wydawać :]
Pizza
(przepis na dwie pizze)
- 500g mąki pszennej
- 40g drożdży
- 250 ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka soli
- 0,5 łyżeczki cukru
- 2 łyżki oliw
- puszka pomidorów
- przyprawy (pieprz, sól, bazylia, papryka ostra i słodka)
- ulubione dodatki
Drożdże rozprowadzić w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru i czterema łyżkami mąki. Odstawić przykryte na 15 minut do wyrośnięcia. Mąkę przesiać przez sitko i wymieszać z solą, następnie w wykopany po środki dołeczek wlać rozczyn drożdżowy, następnie zagnieść miękkie ciasto (jeśli będzie za suche, można dodać jeszcze trochę wody). Na koniec w czasie zagniatania dodać oliwę.
Kulkę ciasta podzielić na dwie części, każdy wywałkować na ~40cm krążek (my całością ciasta wylepiliśmy dużą blachę, ale ostatecznie okazało się, że i tak ciasta było troszkę za dużo jak na nasz gust). Placki układać na blasze wyłożonej natłuszczonym papierem, posmarować sosem pomidorowym (pomidory w puszce rozgnieść na puree i dodać przyprawy, przede wszystkim bazylię). Na sos wyłożyć ulubione składniki (np. mozzarellę, salami, szynkę, paprykę, kukurydzę, pieczarki, cebulę, oliwki).
Piec w 200 C przez 20 minut (czym cieńsza pizza, tym czas pieczenia krótszy).
Smacznego!
C-U-D-O.
OdpowiedzUsuńmmm jak ta pizza wygląda apetycznie - Chapsnę kęsa :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie... mniam:) to ja poprosze kawałeczek:)
OdpowiedzUsuńPizza domowa jest pyszna, a ta wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńPJN -Piękna, Jedyna, Niesamowita;-)
OdpowiedzUsuńAle kulinarna rozpusta! A ja na diecie...
OdpowiedzUsuń